Wrześniowe wieczory pachną poezją jak nigdy wcześniej. Mimo deszczu. I zastanawiam się, skąd to się bierze. Czy to już taki życia rytm? Zanim znajdę odpowiedź, jak zwykle zapraszam do tego mojego świata ze słów.
W obiektywie Czuły Kadr
Wrześniowe wieczory pachną poezją jak nigdy wcześniej. Mimo deszczu. I zastanawiam się, skąd to się bierze. Czy to już taki życia rytm? Zanim znajdę odpowiedź, jak zwykle zapraszam do tego mojego świata ze słów.
W obiektywie Czuły Kadr